Jako iż dawno nikt nie odważył się napisać, robię to ja :P
Święta, Święta i po świętach jak to się mówi...
Żałuj synu marnotrawny, żałuj... Kto nie był dziś z nami stracił jeden z lepszych dni na ATH.
Jakby trochę przełomowy dzień dziś nastał i wszyscy(prawie) jak jeden mąż poszliśmy zasmakować studenckiego życia i poszliśmy na spotkanie z naszym przeznaczeniem(Myjnia). Co prawda okazało się, że nie wszyscy są jeszcze gotowi, aby go zasmakować w pełni, ale nie martwcie się owieczki, zawsze znajdzie się dobry pasterz, który was poprowadzi :D. Szczerz mówiąc nie mam bladego pojęcia co mam pisać, ale cóż, może nie będzie ów post tak twórczy jak poprzedników, ale jak na przyszłego inżyniera, piszę konkretnie xD , bez nadmiernych słowotoków. Otorz ujm to w kilku słowach, przyszliśmy, zobaczyliśmy i napiliśmy się xD aczkolwiek zawsze można przesadzić z tym trzecim, wiec tak oto i zrobiliśmy xD
Nie będę się rozdrabniał - wiecej informacji, nastepnym razem:P I najlepsze życzenia w nowym roku:D Spełnienia marzeń i dalszych sukcesów... eee no dość gadanie głupot:P BAWCIE SIĘ LUDZISKA xD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
NIe pij wiecej przed pisaniem postow prosze Cie bo to rzeznia
OdpowiedzUsuń